Własna firma szansą dla bezrobotnych

Założenie własnej firmy to dzisiaj dla wielu Polaków najlepszy sposób na ucieczkę przed bezrobociem albo polepszenie sytuacji finansowej. Choć fortunę trudno zrobić. Czasem żeby osiągnąć sukces, trzeba się odbić od dna. Na chłonnych rynkach bankructwo lub utrata pracy, nic stanowią problemu. Za rogiem czeka następny etat. W dzisiejszej Polsce, gdzie realne bezrobocie jest dość wysokie. Niewielkim pocieszeniem jest jego ostatni spadek, bo tak zawsze bywa latem, gdy zaczynają się prace sezonowe. Sytuacja nie jest jednak beznadziejna, trzeba tylko pogłówkować.

Bezrobocie na wsi i w małych miastach

świadczenia emerytalne starość

stockfoto.com

Duża część dorosłych Polaków, w wielu małych miasteczkach i na wsiach, obecnie nic pracuje. No tysiąc osób mających zatrudnienie przypada prawie drugie tyle niepracujących. To najgorszy wynik od wielu lat. W grupie biernych zawodowo są nie tylko emeryci i renciści. Lecz także większa grupa osób, którą Główny Urząd Statystyczny określa mianem „zniechęconych”. Ludzie młodzi i w sile wieku, zdolni do pracy, ale nie szukają jej, gdyż są przekonani, że i tak nic nie znajdą. Nie śpieszą się też z zakładaniem własnych firm.

Rośnie liczba firm, choć warunki temu nie sprzyjają

Ale są też optymistyczne dane. Według Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), w ostatnich latach zwiększyła się liczba podmiotów gospodarczych. Przybyło 6 proc. w pierwszym roku, w drugim 4 proc. Na koniec ubiegłego roku własny biznes prowadziło 3,35 min Polaków. Choć rentowność własnego biznesu w tym czasie, jak podaje PARR spadała. To wzrost zakładanych firm jest zaskakujący, gdyż odbywał się w czasie, gdy stagnacja gospodarcza była najbardziej widoczna.

Uproszczenie procedur

notatki zadania praca cele papier

imagesfoto.com

Wiele z tych osób, które przeszły na własny rozrachunek, to pracownicy upadłych zakładów albo ci, którzy odeszli z pracy w rezultacie zwolnień grupowych. Ludzie idą na swoje, chociaż rząd nie dbał dotąd o drobną przedsiębiorczość. Czego jaskrawym przykładem jest opodatkowanie działalności gospodarczej, stawkami PIT. Wyższymi od tych, które płacą spółki, którym podatki się zresztą obniża. Zniechęca też biurokracja. Żeby dziś założyć firmę, trzeba odwiedzić koleino Urząd miasta lub gminy, Rejonowy urząd statystyczny, Urząd Skarbowy i ZUS. Pod warunkiem, że kandydat na biznesmena sprawi sobie pieczątkę, bo bez tego zakład ubezpieczeń nie uzna rejestracji firmy. Nadzieję budzą uproszczenia w sposobie zakładania firm. Zapowiadane w kolejnym programie pobudzania przedsiębiorczości ministra gospodarki i zapowiadane ujednolicenie podatków, PIT i CIT na niższym niż obecnie poziomie.

7.6/10 - (13 votes)

Możesz również polubić…

1 Odpowiedź

  1. przedsiębiorca pisze:

    Nie jest tak różowo, jak niektórzy twierdzą. Nawet 9/10 nowych firm, upada w czasie pierwszych 5 lat, od rozpoczęcia działalności.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

76 − = 71